Do gór należy mieć respekt. Nawet na najprostszym szlaku trzeba się liczyć z pewnymi zagrożeniami. Odpowiednie przygotowanie to podstawa każdej bezpiecznej wędrówki. A jeśli już zdarzy się wypadek, musisz znać sposoby wzywania pomocy w górach.
Wzywanie pomocy w górach
Niezbędne narzędzia survivalowe to podstawa przed rozpoczęciem wędrówki. Natomiast samo wyposażenie bez wiedzy na temat tego, jak z niego korzystać, nie wiele pomoże w kryzysowej sytuacji. Do kluczowych umiejętności należy skuteczna sygnalizacja alarmowa. Dzięki niej pomożesz sobie lub uratujesz życie komuś w potrzebie.
W tym artykule dowiesz się jak skutecznie wezwać pomoc w górach. Poznasz różne sposoby nadawania sygnałów oraz przydatny do tego ekwipunek. Zapamiętaj je, ponieważ mają ogromne znaczenie w sytuacjach zagrożenia życia.
Alfabet Morse’a w górach • • • — — — • • •
Podstawowym sygnałem, rozpoznawalnym na całym świecie, jest SOS. Jego moc polega na tym, że jest absolutnie uniwersalny. Można go nadawać na wiele sposobów, w postaci dźwięku, światła lub napisu. Opiera się na powszechnie znanym alfabecie Morse’a. To sekwencja trzech kropek, trzech kresek i ponownie trzech kropek. Kropka jest krótkim sygnałem, natomiast kreska – długim.
Pierwszym sposobem, za pomocą którego nadasz alarm SOS, jest światło. Zanim wyruszysz w góry, do plecaka powinieneś spakować latarkę. Przyda się nie tylko kiedy na szlaku zapadnie zmrok, ale również w sytuacji zagrożenia. Sygnał ratunkowy możesz przesłać manualnie lub posłużyć się specjalnym trybem do wzywania pomocy w górach. Taką funkcję ma np. latarka turystyczna Ledlenser M14X.
Przy zakupach plecaka górskiego mogłeś zastanawiać się do czego służy gwizdek zamontowany na pasku piersiowym lub szelce. Otóż to nic innego jak narzędzie do wzywania pomocy w górach. Dzięki niemu również nadasz sygnał SOS. Jeśli jednak nie masz go na wyposażeniu, warto się zaopatrzyć. Praktycznie nie zajmuje miejsca, a może uratować życie.
Pomoc w górach na telefon
Przede wszystkim w Twoich kontaktach powinny znaleźć się numery kontaktowe do służb ratunkowych. Najlepiej mieć je zapisane również na kartce, gdy rozładuje Ci się bateria i będziesz musiał skorzystać z telefonu drugiej osoby. Aby jednak nie znaleźć się w takiej sytuacji, miej w swoim ekwipunki powerbank. W Polsce istnieją aż 3 numery alarmowe, z którymi skontaktujesz się będąc w górach.
Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – 985 to podstawowy numer alarmowy w górach. GOPR udziela pomocy we wszystkich rejonach górskich w całej Polsce.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – stowarzyszenie zajmujące się ratownictwem górskim po polskiej stronie Tatr. Aby wezwać ich pomoc zadzwoń pod numer alarmowy 985 lub ratunkowy 601 100 300.
Międzynarodowy numer alarmowy – pamiętaj, że niezależnie od tego gdzie doszło do wypadku, zawsze możesz zadzwonić pod numer 112.
Pamiętaj o kilku zasadach łącząc się z jednym z powyższych numerów:
- Podaj swoje imię i nazwisko.
- Określ miejsce, w którym znajdują się poszkodowani.
- Opisz krótko, ale konkretnie, co się stało.
- Powiedz w jakim stanie są poszkodowani i jaka pomoc została im udzielona.
- Nie rozłączaj się, dopóki nie zrobi tego dyspozytor.
Aplikacja Ratunek a wzywanie pomocy w górach
Na telefony komórkowe z systemem Android oraz iOS można zainstalować specjalną aplikację do wzywania pomocy w górach i nie tylko. Jest bezpłatna. Zawiera wszystkie numery do służb ratunkowych w tym GOPR oraz TOPR. Podczas zgłoszenia do dyspozytorni automatycznie przesyłana jest dokładna lokalizacja dzwoniącego, co znacznie usprawnia działanie.
Sygnały świetlne
SOS nadany latarką to sposób, który niekoniecznie sprawdzi się w ciągu słonecznego dnia. Niemniej jednak w takich warunkach można skutecznie wezwać pomoc w górach za pomocą światła. Wykorzystuje się do tego obecne Słońce.
Wystarczy odbijająca promienie słoneczne powierzchnia, ale najbardziej skuteczny będzie heliograf, czyli specjalne lusterko sygnalizacyjne. Dzięki niemu poślesz sygnał na odległość nawet 15 kilometrów zwracając uwagę np. samolotów. Ponadto wbudowany celownik pozwala na nadawanie z najwyższą dokładnością.
Istnieje również międzynarodowy system wzywania pomocy w górach, który doskonale sprawdzi się, gdy nie ma zasięgu. Polega na wysłaniu 6 sygnałów na minutę, czyli jeden sygnał co 10 sekund. Po takiej sekwencji, jeśli nie ma żadnej odpowiedzi, następuje minuta przerwy. Osoba odbierająca alert ratunkowy powinna przekazać 3 sygnały na minutę, a więc 1 co 2 sekund.
Indywidualny nadajnik ratunkowy PLB
Każdy miłośnik wypraw o podwyższonym ryzyku powinien zaopatrzyć się w nadajnik PLB. Jest to specjalnie zakodowany z danymi użytkownika przekaźnik. W chwili zagrożenia przekazuje sygnał służbom ratunkowym.
Wszystko rozpoczyna się od kliknięcia jednego przycisku przez poszkodowanego. Wówczas do satelity wysyłany jest sygnał, który następnie trafia do odpowiednich służb ratunkowych. Przekaz zawiera dokładną lokalizację oraz dane ofiary.
Ten sprzęt realnie ratuje życie. Dzięki niemu akcja ratunkowa rozpoczyna się właściwie natychmiastowo. Jego kompaktowy rozmiar nie stanowi dodatkowego obciążenia, więc możesz go zabrać nawet do kieszeni. W górach, gdzie trudno o zasięg na wykonanie telefonu nadajnik PLB jest bezcenny.
Flara ratunkowa w górach
Zaginiony wyciąga z plecaka pistolet i strzela w niebo. Z lufy wydostaje się czerwony pocisk, który jaskrawo świeci oraz dymi. Leci bardzo wysoko. Zauważa to pilot samolot i ratuje turystę. Typowa scena z filmu akcji, a to nic innego jak jeden ze skutecznych sposobów na wezwanie pomocy w górach.
Flara ratunkowa to doskonała rzecz do sygnalizacji alarmowej. Może być ręczna, aktywowana za pomocą zakrętki lub w postaci pistoletu. Natomiast ma ona pewne minusy. Jest jednorazowa. Jeśli w danym momencie nikt nie zauważy nadawanego sygnały, nie będzie można go już powtórzyć, gdy nasza flara się wypali.
Niemniej jednak warto mieć w swoim plecaku chociaż jedną. Jeśli zagubisz się w górach, będzie to bardzo przydatna rzecz.
Przezorny zawsze ubezpieczony
Wypadki zdarzają się wszędzie, natomiast miejsce takie jak góry bywa szczególnie niebezpieczne. Przed wyruszeniem na szlak dobrze się przygotuj, nie zapominając o odpowiedniej odzieży, prowiancie i narzędziach survivalowych. Warto pamiętać również o samoobronie. Na wszelki wypadek weź ze sobą żelowy gaz pieprzowy Grizzly na niedźwiedzie i dziki.
Najważniejsze jednak, żeby w chwili zagrożenia wiedzieć jak wezwać pomoc. Nie polegaj na jednej metodzie. Przed wyjściem w góry zaopatrz się w kilka przedmiotów do sygnalizacji ratunkowej. Bądź odpowiedzialnym turystą.
Wzywanie pomocy w górach – FAQ
Poznaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące wzywania pomocy w górach!
1. Jakie są numery ratunkowe w górach?
Numery alarmowe do GOPR i TOPR: 985 i 601 100 300. Można również skorzystać z międzynarodowego numeru alarmowego 112.
2. Po co gwizdek na plecaku górskim?
Gwizdek przyczepiony do plecaka służy do wzywania pomocy w razie zagrożenia.
3. Jak nadać sygnał SOS?
Sygnał SOS to w alfabecie Morse’a: • • • — — — • • •. Można go nadać za pomocą latarki lub gwizdka.
4. Co to jest nadajnik PLB?
Nadajnik PLB to personalne urządzenie, które w razie zagrożenia wysyła dokładną lokalizację oraz dane poszkodowanego użytkownika. Zasięg nie ma znaczenia, ponieważ Nadajnik PLB korzysta z przekazu satelitarnego.
5. Jak wezwać pomoc bez telefonu?
W sytuacji zagrożenia nadaj sygnał SOS za pomocą latarki lub gwizdka. Możesz również użyć flary ratunkowej lub wysyłać przekaz odbitym przez lusterko światłem.
- Jaką siatkę celowniczą wybrać? Poradnik eksperta - 23 listopada 2023
- Kłusownictwo – nielegalna zabawa w zabijanie zwierząt - 12 października 2023
- Górski SOS: wzywanie pomocy w górach. Jak to zrobić? Porady - 31 sierpnia 2023
Bądź na bieżąco