Jak w każdej kategorii sprzętowej także i wśród kamer termowizyjnych znajdziemy szeroki wybór urządzeń w najróżniejszych cenach. Może to sprawić nie lada kłopot dla mniej obeznanego konsumenta. Lepiej zaoszczędzić i wybrać stosunkowo tani model, czy zainwestować sumę rzędu nawet 50-70 tysięcy złotych? Postarajmy się rozstrzygnąć ten dylemat i wykazać najważniejsze różnice pomiędzy cenami kamer termowizyjnych a ich jakością.
Termowizja już wiele lat temu została zaadaptowana na potrzeby strzelectwa. Dziś trudno sobie wyobrazić polowanie po zmroku lub nocne manewry wojskowe bez lornetek i celowników termicznych. Urządzenia te posiadają wiele zalet na tle noktowizji, z których główną jest możliwość dojrzenia celu nawet przy zupełnym braku światła oraz przez wysoką trawę, gęstą mgłę czy dym. Termowizory są też mobilne i łatwe w obsłudze, dzięki czemu mogą z nich korzystać zarówno profesjonaliści, jak i amatorscy użytkownicy.
To oczywiście tylko niektóre cechy wyróżniające te urządzenia. Ceny termowizji znacznie jednak utrudniają wybór konkretnego modelu. Krótki research wystarczy, by trafić na sprzęty w cenie kilku tysięcy złotych oraz modele, za które trzeba zapłacić nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wbrew pozorom niższa cena termowizora nie zawsze równa się niskiej jakości. W zależności od zainwestowanej kwoty otrzymujemy po prostu urządzenia przystosowane do różnych zadań i potrzeb.
Ile kosztuje kamera termowizyjna? Kluczem są parametry
Rozdzielczość sensoryczna przetwornika i czułość termiczna to jedne z najważniejszych parametrów w kamerach termowizyjnych. Ta pierwsza oznacza gęstość i jakość mierzonej podczerwieni, co przekłada się na bardziej szczegółowy obraz przy wyższych wartościach (nie należy jej mylić z rozdzielczością wyświetlacza, która jest osobnym parametrem). Najpowszechniejsze rozdzielczości w tańszych modelach to 320×240 i 384×288 pikseli – dają one mniej szczegółowy obraz, wystarczający jednak do rekreacyjnych obserwacji przyrody i amatorskich polowań. Z pomocą ręcznego termowizora Axion Key XM22 marki Pulsar można na przykład z łatwością rozróżnić sylwetkę dzika od jelenia w gęstych ciemnościach na dystansie do 950 m. Zwłaszcza myśliwi docenią ten model za sprawą wbudowanego dalmierza stadiametrycznego, który ułatwi określenie odległości od celu.
Czułość termiczna NEDT z kolei (wyrażana w mK) określa najmniejszą różnicę temperaturową pomiędzy obserwowanymi obiektami, którą jest w stanie wyświetlić kamera. Im mniejsza wartość mK, tym łatwiej np. odróżnić obiekt od tła lub podłoża, na którym się znajduje. Ma to szczególne znaczenie w sytuacjach, w których temperatury obiektów są do siebie mocno zbliżone. Modelem o zadowalającej ilości mK dostępnym za stosunkowo niewielkie pieniądze jest termowizor AGM Taipan, który cechuje się wartością NEDT poniżej 35 mK przy temperaturze 25°.
Termowizory do zadań specjalnych
Są jednak sytuacje, w których konieczne jest pozyskanie dokładniejszego obrazu na dalszych odległościach. Podczas zwiadu taktycznego lub poszukiwań nawet najdrobniejszy szczegół może przesądzić o powodzeniu całej akcji. Właśnie dlatego żołnierze, zawodowi myśliwi i funkcjonariusze służb specjalnych decydują się na kamery termowizyjne o wyższej rozdzielczości sensora takie jak gogle TIG-7-MOD marki GSCI. Rozdzielczość 640×480 i odświeżanie 50 Hz gwarantują niesamowicie precyzyjny, płynny obraz wyświetlany na ekranie AMOLED 800×600. Za sprawą wodoodpornej obudowy, wydajnego zasilania (do 8h) i powiększenia cyfrowego 2 i 4x urządzenie to doskonale sprawdzi się w najtrudniejszych sytuacjach. Jeżeli odległość detekcji ma priorytetowe znaczenie można zainteresować się też lornetką termowizyjną TIB-5000, której nowoczesne podzespoły umożliwiają detekcję człowieka z odległości ponad 3 km i pojazdów na dystansie 4 km.
Rejestrator i moduł Wi-Fi
Cena termowizora uzależniony jest też od dodatkowych funkcjonalności w rodzaju wbudowanego rejestratora oraz modułu Wi-Fi. Obie te funkcje znajdziemy w lornetce Accolade 2 XP50 LRF PRO. Z jej pomocą użytkownik może nagrywać filmy, wykonywać zdjęcia, a także zdalnie podglądać obraz na żywo z poziomu darmowej aplikacji StreamVision.
Dla tych, którym zależy głównie na rekreacyjnej obserwacji polecamy natomiast zakup modelu AGM Global Vision. Kieszonkowa kamera zapewnia detekcję cieplną i efektywną pracę w temperaturach od -20°C do +55°C. 
Termowizja dla każdego?
Powyższe parametry i funkcje to nie jedyne kryteria definiujące kamery termowizyjne. Ceny tych urządzeń zależne są m.in. od rodzaju obiektywu, pola widzenia, dostępnego powiększenia i odświeżania obrazu. Znaczenie ma również forma urządzenia – kieszonkowe monokulary są z reguły tańsze od lornetek, celowników i nasadek montowanych na broni. To, czy warto wydać większą sumę zależy w równym stopniu od indywidualnych oczekiwań, przeznaczenia i warunków, w których urządzenie będzie wykorzystywane. Może okazać się, że do mniej wymagających zadań termowizor ze średniej półki cenowej okaże się zupełnie wystarczający. Bez względu jednak na przeznaczony budżet wybieraj wyłącznie produkty od renomowanych producentów takich jak AGM Global Vision czy GSCI. Tylko korzystając ze sprawdzonych rozwiązań zagwarantujesz sobie najlepsze rezultaty podczas działań w terenie.
- Warroza – skąd wzięła się ta tajemnicza choroba pszczół? - 15 kwietnia 2022
- Taktyczne noktowizory AGM Global Vision – gdy zabraknie światła - 22 kwietnia 2021
- Fotopułapka z powiadomieniem na telefon – bezpieczeństwo i wygoda w jednym - 29 marca 2021
Bądź na bieżąco