25 lipca 2018 4 komentarze Aktualności, Myślistwo, Noktowizja, Oświetlacze podczerwieni, Poradniki zakupowe, Sprzęt

Legalna termowizja – Prawda czy mit?

Każda osoba zainteresowana tematyką legalności termowizji zna specyfikę tych urządzeń elektrooptycznych. Z jej dokładniejszym opisem można zapoznać się w jednym z moich wcześniejszych wpisów zatytułowanym Monokular termowizyjny ADOS-TECH Strix – Dostrzeż temperatury”. Znajduje się tam odpowiedź na pytanie „czym jest termowizja?”. Jednakże w ramach krótkiego wprowadzenia nadmienię, urządzenia termowizyjne mają na celu wyświetlanie świata nie w barwach znanych naszym oczom, lecz w temperaturach. Za tym enigmatycznym określeniem kryje się coś banalnie prostego, coś, z czym większość z nas miała styczność zwłaszcza za sprawą wszelakiego typu mediów. Kolokwialnie rzecz ujmując, urządzenia z funkcją termowizji wyświetlają nam temperatury obiektów w naszym otoczeniu przy pomocy wybranej palety barw. W ten sposób rozgrzany silnik będzie emitował czerwoną poświatę, a ściana budynku będzie sina. Kolory, w jakich wyświetlane są temperatury można dostosowywać do indywidualnych potrzeb, ale ta funkcjonalność jest już uzależniona od modelu urządzenia termowizyjnego. Obecnie sprzedawana jest termowizja w postaci wszelkiego typu kamer, jak i również monokularów (jak wspomniany wcześniej Strix), lornetek czy celowników oraz nakładek termowizyjnych. Znów sprowadza nas to do najważniejszego pytania padającego już w tytule artykuły „Legalna termowizja – Prawda czy mit?”…

Legalna termowizja

Czy to jest legalne?

Otóż nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Zakup, użytkowanie czy zwykłe kolekcjonowanie tego sprzętu jest jak najbardziej dozwolone. Zatem bez obaw można obserwować teren swojej posesji, sprawdzać od jak dawna nieznany samochód stoi na podjeździe czy oglądać z daleka leśne zwierzęta. Ograniczone prawnie jest jedynie wykorzystywanie tego typu sprzętu w trakcie polowania. W tym miejscu pojawia się Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 września 2010 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz – Dz. U. Nr. 186 Poz. 1250. W rozdziale drugim rozporządzenia, do którego odwołuje się zmiana, a konkretnie w §4. 1. przeczytać możemy, że:

„Do wykonywania polowania dopuszcza się używanie wyłącznie urządzeń optycznych, w których obraz celu powstaje w świetle naturalnym i nie jest przetwarzany przez urządzenia elektroniczne, przy czym znak celowniczy w urządzeniu optycznym może być podświetlany. Urządzenie optyczne może zawierać dalmierz”.

W prostszych słowach oznacza to, że zakazane jest polowanie przy użyciu termowizji czy noktowizji. Jednakże istnieją pewne wyjątki, o których mówią punkty 2 i 3 powyższego paragrafu. Drugi punkt najlepiej określa słowo klucz „obserwacja”, Zarówno termowizja, jak i noktowizja nie może być sprzężona z optyką broni. Nie zmienia to jednak faktu, że oba rodzaje urządzeń mogą być stosowane do zwykłej obserwacji rejonu, na którym odbywa się polowanie, a co za tym idzie, przyśpieszy zlokalizowanie celu. W tym punkcie przeczytać możemy, że:

„Ograniczenie, o którym mowa w ust. 1, nie dotyczy lornetek używanych do obserwacji”.

To z kolei jest furtka dla licznych urządzeń elektrooptycznych. Trzeci punkt dotyczy „postrzałków”, czyli zwierząt postrzelonych przez myśliwego. Wedle §4. 3.

„Dopuszcza się dochodzenie postrzałka przy użyciu sztucznego źródła światła nieprzytwierdzonego do broni”.

Ma to m.in. na celu jak najszybsze zlokalizowanie zwierzyny i skrócenie jej cierpień. Jak zatem wygląda użytkowanie termowizji w trakcie polowania? Zgodne z prawem użytkowanie tego typu sprzętu wymaga stosowania go wyłącznie jako osobnego narzędzia. Oznacza to, że na czas obserwacji wyciągamy taką termowizję lub noktowizję i przykładamy ją do oka. Nie może być ona jednak na stałe przytwierdzona do broni i użytkowana w momencie oddawania strzału.

Afrykański pomór świń

Afrykański Pomór Świń – Następstwa epidemii

Afrykański Pomór świń (ASF – ang. African swine fever) to choroba wirusowa, o której już od kilku lat jest głośno w krajowych i zagranicznych mediach. ASF stało się nawet pretekstem do nałożenia przez Rosję embarga na polskie mięso z obszarów dotkniętych tą epidemią. Czym jest ta choroba, która blokuje eksport polskiego mięsa na zagraniczne rynki? Afrykański Pomór Świń charakteryzuje się niemal 100% śmiertelnością zainfekowanej trzody chlewnej. O zakażeniu ASFV (ang. African swine fever Virus) może świadczyć wystąpienie takich symptomów jak podwyższona temperatura wewnętrzna ciała, wypływ z nosa, wymioty, biegunka, liczne wybroczyny skórne, sinica etc. W przypadku wymienionych objawów lub ich części, każdy hodowca powinien bezzwłocznie powiadomić pobliski Inspektorat Weterynaryjny. W celu zapobiegania rozprzestrzeniania się wirusa na kolejne obszary polski powzięto działania bioasekuracyjne. Większość z nich dotyczy dezynfekcji, deratyzacji, zabezpieczania trzody chlewnej, stawiania płotów itd. Jednakże najistotniejsze działanie z punktu widzenia myśliwych to te obejmujące odstrzał sanitarny dzików.

Na mocy Rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 19 lutego 2016 r. w sprawie zarządzenia odstrzału sanitarnego dzików, określa się liczebność populacji dzików na wskazanych obszarach polski. W myśl rozporządzenia, a konkretnie §1. 1. zagęszczenie populacji dzików na zagrożonych obszarach nie może przekraczać 0,5 osobnika/km2. W tym celu dozwolone jest wykorzystanie wszelkich sił i środków dostępnych dla myśliwych w celu realizacji założeń przedstawionych w rozporządzeniu. Innymi słowy, noktowizja i termowizja stają się legalne do użytkowania w trakcie polowań. Rejony objęte odstrzałem sanitarnym dzików to liczne gminy województwa lubelskiego, mazowieckiego, podkarpackiego, podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego. Ich dokładny wykaz można znaleźć na stronie www.prawo.sejm.gov.pl lub bezpośrednio pod tym linkiem.

termowizja w polowaniach

Legalna termowizja czyli nie taki wilk straszny jak go malują

Jak widać powyżej, termowizja nie gryzie i nie ma czego się obawiać przy jej zakupie. To nie jest tak, że dzień po złożeniu zamówienia zamiast kuriera zobaczymy pod drzwiami oddział policyjnych antyterrorystów. Urządzenia tego typu są w pełni legalne również w naszym kraju i bez wahania można je stosować do obserwacji. Jedynym ograniczeniem jest tutaj ich zastosowanie w trakcie polowania, chociaż nawet na tym gruncie istnieją pewne złagodzenia przepisów pozwalające nam na wykorzystanie pełni możliwości oferowanych przez nowoczesną elektrooptykę. Innymi słowy, zakup urządzenia pokroju wspominanego wcześniej termowizora ADOS-Tech Strix czy noktowizora GSCI PVS-14C nie czyni z nas przestępców, lecz ludzi poważnie podchodzących do swojej pasji czy pracy.

Michał Noskowicz

4 komentarzy do Legalna termowizja – Prawda czy mit?

  1. Marek pisze:

    A jak to jest czy można kupić termowizje i strzelać np sportowo na strzelnicy? Oczywiście mając montaż na celowniku a na polowaniu tylko obserwować. Celownik nie założony lecz z możliwością założenia jak to jest gdyby policja lub strażnik łowiecki zobaczył że myśliwy posiada taki celownik w rękach?

  2. Marek pisze:

    Super artykuł. Czyli rozumiem że sportowo na strzelnicy i do momentu wpisania się na polowanie mogę mieć celownik termowizyjny założony na broni. W momencie rozpoczęcia polowania w myśl ustawy jest już nie dozwolone? Co w takiej sytuacji np jadąc przemieszczając się w razie kontroli mówić policji? Przecież nie wykonuje polowania.
    Ostatnio w trakcie rozmowy z kolegami wyszła mała kłótnia. Moim zdaniem nie mogą mieć i strzelać sportowo….
    Pozdrawiam

  3. Marek pisze:

    Cisza

    • Michał Noskowicz pisze:

      Pańskie pytanie wprowadziło niemałe zamieszanie w naszych szeregach. Przedstawiona sytuacja jest wyjątkowo kłopotliwa, a to dlatego, że wiele zależy od policjantów. Celownik termowizyjny może być wykorzystywany na strzelnicy czy to do obserwacji terenu. Nie zalecamy jednak przenoszenia celownika bezpośrednio na broni. Oczywiście, nie będzie to łamanie przepisów, ale w przypadku kontroli, policjanci nie są zobowiązani do uwierzenia w Pana wersję wydarzeń. Mogą uznać, że „wygoda transportu” w rzeczywistości jest tylko wymówką do prowadzenia polowania z użyciem celownika termowizyjnego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *