22 maja 2015 Komentarze (0) Myślistwo

Od Artemidy do świętego Huberta. O patronach myślistwa

Diana i Actaeon

Za najpopularniejszego patrona myśliwych uznawany jest święty Hubert, jednak czy jest on jedyną postacią historyczną, która może się poszczycić tym mianem? Do kogo jeszcze modlili się o wstawiennictwo nasi przodkowie? Krótko o postaciach z mitologii greckiej, rzymskiej, słowiańskiej i żywotów świętych.

Jak sygnalizowaliśmy w jednym z poprzednich artykułów, myślistwo jest aktywnością, która towarzyszy człowiekowi od czasów najdawniejszych. Tak samo jest z szeroko pojętą duchowością. Ludzie od zawsze odczuwali potrzebę, aby swój los powierzyć siłom wyższym, uniezależnić go od siebie, oddać w cudze ręce. Stąd też wzięli się patroni, dziś najpopularniejszym jest święty Hubert, kto był przed nim?

Starożytność – Diana / Artemida.

W starożytnym Rzymie była Diana – bogini łowów, zwierząt, lasów, gór, roślinności i płodności; przedstawiana w krótkim, myśliwskim stroju lub przeciwnie – w długiej szacie z welonem, na głowie miała półksiężyc, na plecach łuk i kołczan, a towarzyszyła jej łania. Greckim odpowiednikiem Diany była Artemida. Początkowo miejscem kultu Diany były gaje, później wybudowano świątynię na Awentynie.

Diana z Wersalu

Diana z Wersalu (źródło – fotolia.com)

Akcent słowiański.

W mitologii słowiańskiej boginią łowów, opiekunką lasów i zwierzyny, a zarazem odpowiedniczką rzymskiej Diany jest Dziewanna – córka boga burzy.

A jako że państwu Lechitów wydarzyło się powstać na obszarze zawierającym rozległe lasy i gaje, o których starożytni wierzyli, iż zamieszkuje je Diana i że Diana rości sobie władztwo nad nimi, Cerera zaś uważana była za matkę i boginię urodzajów, których dostatków kraj potrzebował, (przeto) te dwie boginie: Diana w ich języku Dziewanną (Dzewana) zwana i Cerera zwana Marzanną (Marzyana) cieszyły się szczególnym kultem i nabożeństwem. (cyt. za: Jana Długosza Roczniki czyli kroniki sławnego Królestwa Polskiego, red.:J. Dąbrowski, Warszawa 1961).

Wymienia się także demony leśne, najbardziej znany jest Dobrochoczy, który opiekował się pokrzywdzonymi oraz karał nieuczciwych, zsyłając na nich dotkliwe choroby. Przebłagać można go było ofiarą z chleba i soli. Dobrochoczy najczęściej przybierał postać drzew, rzadziej – galopującego jeźdźca.
Innym demonem był Leszy, uznawany za władcę lasu i pana zwierząt, które ten las zamieszkiwały. Przybierał postać mężczyzny o nienaturalnie białej twarzy i wzroście zależnym od wysokości drzewostanu, potrafił zmienić się w wilka, niedźwiedzia, puchacza lub wicher. Jego stosunek do ludzi był zależny od ich zachowania w lesie – mógł wygonić ich z lasu lub pomóc, jeśli zabłądzili.

III wiek – św. Sebastian.

Święty Sebastian

Święty Sebastian – katedra w Amiens (źródło – wikimedia.org)

Święty Sebastian żył w III wieku, zginął męczeńską śmiercią – za wyznawanie idei chrześcijańskich przywiązany do słupa i przeszyty strzałami. Nie zginął, został uratowany przez kobietę, która chciała go pochować, zauważyła u niego oznaki życia i postanowiła go wyleczyć. Kiedy doszedł do siebie, udał się do cesarza Dioklecjana i oskarżył go o barbarzyństwo względem chrześcijan, za co władca kazał go ukamienować i upewnić się, że tym razem na pewno nie żyje. Patron chorych na choroby zakaźne, inwalidów wojennych, kamieniarzy, łuczników, myśliwych, ogrodników, strażaków, strzelców, żołnierzy.
Przedstawiany jako młody mężczyzna, przywiązany do słupa lub drzewa, przeszyty strzałami, u stóp leży zbroja, a nad głową przybity wyrok śmierci.

Pierwszy oficjalny patron myśliwych – św. Eustachy.

Święty Eustachy żył na przełomie I i II wieku n.e., początkowo nazywał się Placyd i był generałem cesarza Trajana. Podczas polowania miał zobaczyć w rogach jelenia krzyż Jezusa – po tym wydarzeniu nawrócił się i wraz z rodziną przyjął chrzest, a wraz z nim imię Eustachy. Podobnie jak Hioba, czekała go próba wiary: stracił majątek, służba umarła na zarazę, żona została porwana w czasie podróży morskiej, a jego synowie porwani przez wilka i lwa, kiedy przechodzili z nim przez rzekę. Próby przeszedł pomyślnie, za co w nagrodę przywrócono mu pozycję i rodzinę. Odmówił złożenia pogańskiej ofiary, za co został skazany przez cesarza Hadriana na śmierć – najpierw rzucono Eustachego wraz z rodziną na pożarcie lwom, ale te zaczęły się łasić jak psy i nie zrobiły im krzywdy, więc upieczono ich na byku, wykonanym z brązu/spiżu.
Patron strażaków, myśliwych, leśników, traperów oraz osób torturowanych.

Patron sokolników.

Święty Bawon - Reprodukcja

Święty Bawon – Reprodukcja (źródło – wikimedia.org)

Święty Bawon żył na przełomie VI i VII wieku. W młodości znany był z beztroskiego, hulaszczego trybu życia, później ożenił się i miał córkę – Agletrudis. Jego żona zmarła przedwcześnie, a Bawon pod wpływem córki i usłyszanego kazania, wygłoszonego przez mnicha Amandusa, nawrócił się na wiarę chrześcijańską. Sprzedał swoje posiadłości, fundusze przeznaczył na budowę klasztoru w Gandawie i tam się przeprowadził. Został mnichem benedyktyńskim. Po pewnym czasie postanowił wieść życie pustelnicze – mieszkał w wydrążonym pniu drzewa, a później zbudował lepiankę. Zmarł śmiercią naturalną, a w czasie jego pogrzebu zdarzył się cud – opętana przez diabła kobieta dotknęła jego ciała i została uzdrowiona.
Uznany za patrona sokolników, przedstawiany jako pustelnik, w wydrążonym drzewie lub na kamieniu; atrybuty: miecz, sokół, mała waga.

Najpopularniejszy – św. Hubert.

Święty Hubert

Święty Hubert (źródło – wikimedia.org)

Święty Hubert żył na przełomie VII i VIII wieku. W młodości najwięcej czasu spędzał na polowaniach, do których zamiłowanie odziedziczył po swoim ojcu. Podobno prowadził beztroskie, hulaszcze życie, dopóki na polowaniu w Wielki Piątek nie zobaczył jelenia z jaśniejącym na wieńcu krzyżem. Miał wtedy także usłyszeć głos Boga, który ostrzegł go przed dotychcza

sowym trybem życia i poradził, by udał się do Lamberta – biskupa Maastricht. Tak też zrobił – rozpoczął studia teologiczne i działalność misjonarską. Po śmierci biskupa Lamberta sam został biskupem i wędrował przez wioski, nawracając niewierzących. Za swoje zasługi po śmierci został ogłoszony świętym.
Dzień poświęcenia jego relikwii, tj. 3 listopada stał się świętem myśliwych, leśników, strzelców, sportowców, matematyków i jeźdźców. Najczęściej przedstawiany w czasie polowania, kiedy zobaczył legendarnego jelenia.

A kto będzie później?

Na to pytanie ciężko odpowiedzieć. Faktem jest, że z czasem ludzie coraz bardziej oddalają się od sfery religii i duchowości, wolą wierzyć, że los trzymają we własnych rękach i tylko od nich wszystko zależy. Z drugiej strony myślistwo jest aktywnością mocno zakorzenioną w tradycji, także na pewno dotychczasowi święci pozostaną w świadomości każdego polującego.

Darz Bór!

Daniel Król

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *