28 listopada 2016 Komentarze (0) Bez kategorii, Termowizja

Termowizja – zobacz świat, którego nie widać

Za dnia widzimy każdy szczegół lasu – w nocy jednak las możemy bardziej usłyszeć. W czasie takich nocnych wędrówek, a szczególnie podczas polowań, liczy się jednak nie tylko szybkość reakcji i celność broni – nie tylko nasze bezpieczeństwo, ale też bezpieczeństwo innych. Jeśli więc nie jesteśmy mistrzem Yoda, który nawet z zasłoniętymi oczami zauważa wszystko, to przyda nam się dodatkowe oko, które widzi w ciemności – czyli termowizja.

Las nocą. Ciemno wszędzie, głucho wszędzie. Drzewa nie zielone, a czarne. Między nimi też czarno. W krzakach świecą tylko czyjeś oczy. Oczy, które prawdopodobnie widzą nas doskonale, bo wzrok zwierząt jest znacznie lepiej przystosowany do widzenia w ciemności niż nasz i – prawdę mówiąc – widzą one świat o wiele dokładniej.Mistrzami w postrzeganiu świata są ptaki, których oko składa się z czterech rodzajów czopków, odpowiedzialnych za rozróżnianie barw (ludzkie oko posiada ich tylko trzy) – jeden, dodatkowy czopek sprawia, że ptaki potrafią widzieć w ultrafiolecie. Tymczasem grzechotnik udowadnia, że świat rzeczywiście można postrzegać nie tylko oczami, ale całym sobą – jego jamki policzkowe wyczuwają temperaturę innych obiektów, dzięki czemu wąż nie przeoczy potencjalnej ofiary, nawet w całkowitych ciemnościach – „widzi” ją w podczerwieni.

termowizja-kolaz

Po co strzelać na oślep?

Człowiek z natury nie jest przystosowany do nocnych polowań, ale, uważając się za najbardziej rozwinięty gatunek – potrafi świetnie przysłonić swoje niedoskonałości. Dlatego, kiedy wchodzimy w nocny świat leśnych zwierząt, niezbędna jest dla nas termowizja, która reaguje na temperaturę emitowaną przez ciała fizyczne, sprawiając, że możemy bezpiecznie się po tym świecie poruszać.

Doskonale sprawdza się w warunkach polowych, dlatego wykorzystywana jest przez wojsko w czasie nocnych operacji – zwłaszcza, że podczerwień skutecznie pokazuje obiekty schowane nawet za gęstą mgłą czy dymem. Niemniej przydaje się ona każdemu, kto buszuje nocami po lasach – myśliwym, uczestnikom survivalu, pasjonatom obserwowania nocnego życia czy nawet turystom pod namiotem rozbitym na skraju boru.

Dla nich najwygodniejsza jest niewielka i lekka kamera termowizyjna, którą można wrzucić do kieszeni – taka, jak 170-gramowa FLIR Scout TK. Precyzyjnie widzi ona obiekty nawet z odległości 90 metrów. Miłośnicy nocnego lasu mogą dzięki niej wykonywać wysokiej jakości zdjęcia i nagrywać filmy – do 4 godzin materiałów wideo. W takich warunkach najważniejsza jest niezawodność sprzętu, dlatego kamera posiada normę wytrzymałości IP-67, co oznacza, że nie szkodzi jej krótkie zanurzenie w płytkiej wodzie czy zapylenie.

flir-scout-tk-3

Zaawansowana termowizja Flir

Technologia lotnicza dla każdego

FLIR to pionier rynku wysokowydajnych systemów termowizyjnych, który od 1978 roku dyktuje kierunki rozwoju całej branży. Początkowo firma tworzyła systemy dla zastosowań lotniczych, jednak z czasem innowacyjne technologie zaczęły być dostępne dla użytku komercyjnego w atrakcyjnej cenie.

W ofercie FLIR znajdziemy znacznie więcej kamer termowizyjnych – każda z nich dopasowana jest do określonych potrzeb. Od specjalistycznych urządzeń do działań taktycznych (FLIR H), po przemysłowe kamery termowizyjne, które swoim czujnym okiem nie przeoczą niczego na naszej posesji. Stacjonarna FLIR SR może obserwować teren z określonego miejsca, wykrywając potencjalne zagrożenia – widząc nie tylko ludzi, ale też pozostawione ślady. Natomiast ręczna kamera FLIR E60 jest idealna podczas personalnej kontroli w czasie przechodzenia przez bramę.

Człowiek nie jest doskonały – wszystkowiedzący, wszystkowidzący – ale technologia pozwala nam widzieć rzeczy, których naturalnie nigdy byśmy nie wychwycili. Nawet w ciemności, będąc ślepi jak kret, możemy być uważni, jak sokół.

 

Joanna Słodkowska

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *